Dzień trzynasty


Alberque w okolicach Cobreces. Przy klasztorze. 
Na drodze do Sierra
Dochodzimy do Comillas
Zamek?
Okolice El Tejo: rzeka wpadająca do morza
Na tym moście skręciłem nogę...
Miejscowe owoce morza...w San Vicente de la Barquera
noga boli...chyba nie dam rady dużo iść dzisiaj...
Konie z zakrytymi oczami
Spotykamy sympatyczną Sztefi z Niemiec
Oraz 2 osobową rodzinkę również z Niemiec z pieskiem. Idą swoim tempem Camino. W tle wózek trekingowy. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dzień trzydziesty trzeci

Dzień jedynasty

Ciekawe linki dotyczące tematu: