Dzień siódmy


Tutaj pogubiliśmy się. Na szczęście mieliśmy automapę opcja: droga terenowa.
Apogeum odcisków Tomusia. Odpoczywając na przydomowej ławeczce, właściciel domu dał mu laskę.
Dochodzimy do morza, wieje i kropi. 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dzień trzydziesty trzeci

Dzień jedynasty

Ciekawe linki dotyczące tematu: