Dzień ósmy

Po prawej morze zbliżamy się do Cerdigo
Cmentarz
Camino czasami wiedzie przez prywatne włościa. Należy otworzyć furtkę i zamknąć, żeby zwierzęta nie  pouciekały.
Piękna trasa
Prywatne alberque, w większości dobrze wyposażone w pralkę, suszarkę. 
na słupie wskazówka
Przydomowy ogród
Na drzewie po lewej muszelka. Idziemy we właściwym kierunku.
Tu się działo. Fajni ludzie z Madrytu i Peru. Spaliśmy w suszarni bo miejsc nie było...
Stadion, na którym odbywa się Korrida.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dzień trzydziesty trzeci

Dzień jedynasty

Ciekawe linki dotyczące tematu: